Springfield:
1:89:6                 Bart
1:95:5                 Lisa
1:98:5                 Kolonia
1:98:6                 Homer
1:98:11                 Marge
2:56:7                 Maggie

hehehe... widac, ze jestesice kolegami ze springfieldem ^^

Teoretycznie:D Chodzimy do równoległych klas:D Ale jak dla mnie jest on zbyt głupi. Kto normalny prosi o wysyłanie dział
Gaussa ze wsparciem??

to koleś jest naprawde tempy jak 4 litery

kozi666 napisał:

to koleś jest naprawde tempy jak 4 litery

W pełni się zgadzam.

Koniec tego dobrego... Kanalia zaszczekała i ugryzła o jeden raz za dużo... Kto może i ile może niech po nim jeździ ile wlezie -> zczyście obrone do 0. To ma być Intifada przeciwko springfieldowi.

Yodapl5 napisał:

Kto normalny prosi o wysyłanie dział Gaussa ze wsparciem??

Hahahaha ale się uśmiałem prosił by gagussy wysłać ze wsparciem?? Hehe dobre:)
To nawet ja nie byłem tak tępy jak zaczynałem ;p :)))

To to jeszcze nic. W grudniu mięliśmy iść na dwór(śnieg był i to duuuży) na spacer. Wiecie, zjeżdżanie na dupie itp. Dialog między mną, Krzychem(springfield) i WF-istą(pod koniec wtrąca cię cosinus czyli Piotrek):
K: Proszę Pana, co będziemy dziś robić?
WF: Idziemy na dwór.
K: A co będziemy tam robić?
Ja: Będziemy odśnieżać boisko(pseudo boisko, to taki duży i "równy" dół wykopany w ziemi o wymiarach 50/20m)
K: Fajnie!
Ja: Tak Krzychu, tylko musisz sobie jeszcze zrobić pług z zapałek.
K: Pług z zapałek? A co to jest?
P: Takie urządzenie, dzięki któremu (brum, brum-pokazywał jak to może wyglądać w postaci traktora) odśnieża się obszary, na których śnieg nie jest potrzebny.
K: A macie zapałki?...
W tym momencie wszyscy ku zdziwieniu Krzycha padli na ziemię ze śmiechu.

Inna sytuacja. Krzychu chciał mój numer bym w razie jakby co mu pomógł. Ja z Piotrkiem powiedzieliśmy mu, że mamy numer do Supermena i ona jak do niego zadzwonimy to się zjawia. Błagał Nas o ten numer więc podaliśmy mu numer chyba najbardziej znany w Polsce:0-700-880-... Dalej nie pamiętam, ale chyba każdy wie do kogo on. Przez kolejne 3 przerwy dzwonił z kibla do Supermena i w końcu na 4 przyszedł do Nas z płaczem, że jakaś pani odbiera. Powiedzieliśmy mu wtedy całą prawdę-Supermen miał sekretarkę:D

Ja nie moge...co za debil on naprawde taki jest czy mu za to placa?

Marcello_surname napisał:

Ja nie moge...co za debil on naprawde taki jest czy mu za to placa?

Sam już nie wiem...:D

Hahaha ja nie mogę dobre ;d

siemka prosze o pojechanie kolesia xxxkolo kordy  [1:249:10] chłopak mi prze miesiac juz niedaje spokoju a ma fajna flotke do zezłomienia i jej niepilnuje zabardzo wiec prosze o podjechanie kolesia